piątek, 10 czerwca 2011

Paryskie refleksje


W zeszłym miesiącu spędziłam kilka dni w Paryżu. Od rana do wieczora chodziłam i zwiedzałam, chcąc zobaczyć jak najwięcej. Jednak w ciągu kilku dni można poznać jedynie niewielką część tego co to miasto ma do zaoferowania. Nie będę się tu jednak rozpisywać o tym co widziałam i jakie zabytki i muzea odwiedziłam. Chciałabym jednak podzielić się spostrzeżeniami „rowerowymi”. Nasilenie ruchu w Paryżu jest ogromne, autostrady wyciskają się nieomalże do centrum, szerokie ulice, często jednokierunkowe, mające po 4 pasy ruchu. Między samochodami przepychają się motory i skutery, a w tej ciżbie pojazdów walczą o swoje miejsce rowery. Cyklistów jest w Paryżu mnóstwo, a ich różnorodność jest ogromna. Od prawdziwych „pro”, w obcisłych, typowo kolarskich strojach, po mężczyzn w garniturach i eleganckich kobiet w eleganckich strojach i butach na obcasach. Choć widok taki może początkowo dziwić, wszystko staje się jasne, gdy bliżej przyjrzeć się infrastrukturze rowerowej miasta. Najważniejszym jej elementem są rowery miejskie i ścieżki rowerowe. Rowery miejskie, cieszą się ogromną popularnością i w godzinach szczytu, parkingi rowerowe, których jest naprawdę sporo są puste. I tak jak napisałam wcześniej korzystają z nich wszyscy: młodzież, osoby starsze i w średnim wieku. Osoby, które po wyglądzie można ocenić na takie, które bez wątpienia stać na samochód czy przejazd taksówką, dla wygody, szybkości i zdrowia, wybierają rowery publiczne.
Ścieżki rowerowe to kolejny argument przemawiający za rowerem jako środkiem transportu w wielkim mieście. Na wielu ulicach wytyczono odrębne ścieżki rowerowe, wolne od ruchu samochodowego np. biegnące środkiem ulicy pomiędzy pasami ruchu lub bulwarem znajdującym się pomiędzy jezdniami.

  Więcej szczegółów o paryskich rowerach tutaj

  Postój rowerowy

Parking rowerowy i kontrapas na jednej z paryskich uliczek


Rowerostrada

 Ścieżka rowerowa na bulwarze


A na zakończenie rowerowy akcent artystyczny z galerii Pompidou






1 komentarz:

  1. Co chyba najważniejsze na tych drogach nie parkują "siusiaki"

    OdpowiedzUsuń